Dotyczy:

Zgadzam się z artykułem w 300 procentach, robię sobie szkolenie i jest ciężko,kończę szkolenie na początku lipca i wiem że pierwsze co zrobię, to przeniosę się do Polski,to co mam spakuję i się przyniosę,jeśli tylko otrzymam pracę po szkoleniu w Polsce.Plujcie ile chcecie,mówcie co chcecie,ja wiem że Polska jest przyszłością,a nie UK,nie jest mi źle tutaj zarabiam nieźle, na czysto wyciągam 2300 funtów, ale po zapłacie rachunków odechciewa się wszystkiego,ten kraj jest stracony na wieki.Wole kilka tysięcy złotych i spokojne życie,jak to tutaj,to moja opinia,czytałem artykuł i ta pani ma rację.